Maska do twarzy Rapan Beauty - recenzja


Dzisiaj będzie o kosmetyku do pielęgnacji w prawdziwym powerem. Dlatego też nie stosuję go na co dzień. Mowa tu o masce do twarzy do każdego rodzaju skóry z mixem peloidów i olejem migdałowym marki Rapan Beauty.

Rapan to polska firma, w dodatku z Krakowa więc bardzo się cieszę, że znalazłam kolejny produkt rodzimej marki tak dobrej jakości. Produkty Rapan Beauty to głównie maseczki, peelingi i błota z różnymi ciekawymi dodatkami. Niestety wydaje mi się, że maseczka o której dziś Wam opowiem została w sprzedarzy zastąpiona bardzo podobnym produktem i w tej chwili jest maska i peeling 2w1. Natomiast moja maska jak najbardziej ma właściwości peelingujące więc domyślam się że są to bliźniacze produkty.



Informacje od producenta:
 
Maseczka Rapan beauty Pure Nature INTENSIVE CARE powstała z połączenia peloidów z „syberyjskiego Morza Martwego” – słonego Jeziora Ostrovnoye: Żółtej i Niebieskiej glinki syberyjskiej oraz Błota iłowo-siarczkowego. To prawdziwe bogactwo witamin, minerałów, peptydów, antyoksydantów i innych biologicznie czynnych substancji. Przeznaczona dla każdego rodzaju cery.
  • Błoto iłowo-siarczkowe wzmacnia skuteczność  kosmetyku: niezależne badania potwierdziły, że zawiera 5 razy więcej przeciwutleniaczy niż błoto z arabskiego Morza Martwego. Pomaga w głębokim oczyszczaniu skóry, minimalizuje pojawianie się zmarszczek, kompleksowo rewitalizuje i przywraca skórze blask.
  • Niebieska glinka syberyjska – odżywia, odświeża i regeneruje skórę twarzy. Detoksykuje skórę.
  • Żółta glinka syberyjska – osusza, oczyszcza, wygładza i regeneruje skórę twarzy. Doskonale sprawdza się m.in. w zwalczaniu trądziku.
  • Olej ze słodkich migdałów zapewnia maseczce niezwykłe walory aplikacyjne, działa jako naturalny emolient, wygładzając oraz nawilżając skórę. Łatwo się wchłania, nie pozostawia na skórze tłustego filtra, jednocześnie pełni funkcję ujędrniającą i pielęgnującą. 

Skład INCI: Illite, Kaolin, Sulphide-Silt Mud, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Aqua, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Tocopherol

http://rapanbeauty.pl

 



Moja opinia:
 
Skład maseczki jest prosty i naturalny, tak jak z resztą mówi opis mamy tu glinki, błotko siarkowo-iłowe oraz olej ze słodkich migdałów. Od razu zaznaczę, że na moją skórę wszelkie błotka siarkowe zawsze działały bardzo dobrze, zarówno na wypryski jak i na moje zmiany związane z AZS, które swego czasu bardzo mi dokuczały. Chociaż tego konkretnego produktu akurat bym na AZS nie stosowała gdyż w produkcie znajdują się drobinki peelingujące. Określiłabym, że jest to peeling średniej grubości.

Ja stosuję ten produkt tak, że nakładam go jako maseczkę, trzymam ok. 10-15 minut co jakiś czas psikając wodą albo hydrolatem gdyż maska dość szybko zastyga i potem zmywam kolistymi ruchami przy okazji robiąc peeling. Zaraz po nałożeniu maseczka delikatnie piecze, ale trwa to dosłownie kilka sekund. Mimo mojej naczynkowej cery po zmyciu nie zauważyłam zaczerwienienia czy też podrażnienia skóry.


 
Cera po zastosowaniu maseczki jest wygładzona i oczyszczona, pory zmniejszone. Zmiany na skórze są wyciszone, mam również wrażenie że cera jest bardziej matowa, ale w dobrym znaczeniu, bo wygląda zdrowo. Podsumowując jestem bardzo zadowolona z jej użytkowania.

Zapach maseczki jest jak dla mnie solno-błotny, ale nie bardzo siarkowy jeśli tego się obawiacie. Produkt zamknięty jest w plastikowym słoiczku.

W zapasach mam również jeszcze jedną maskę Rapan ale z linii Power of Nature, która dopiero zacznę testować. Maseczki kupiłam na krakowskich Ekotykach zimą tego roku i były wtedy w dość korzystnej promocji, więc warto ich szukać na takich wydarzeniach.
Dajcie znać czy mieliście okazję testować produkty tej marki.

22 comments:

  1. Już mi się podoba ze względu na zawartość glinki. Uwielbiam takie maski :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Też bardzo lubię glinki wszelkiej maści ;)

      Delete
  2. Marka Rapan jest mi jeszcze nieznajoma, ale cieszy mnie że to dobry polski produkt. :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja również lubię jak polskie produkty mi się sprawdzają :)

      Delete
  3. Bardzo lubię olej migdałowy, ale nie jestem pewna, czy maseczka jest dla mnie. Aczkolwiek wygląda bardzo ciekawie.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Maska bardzo fajna, ale to zależy czy Twoja skóra potrzebuje takiego oczyszczania ;)

      Delete
  4. Bardzo fajny skład, chętnie spróbuje.

    ReplyDelete
  5. Ja miałam żółtą wersję i byłam bardzo zadowolona :)

    ReplyDelete
  6. Uwielbiam maski do twarzy💘

    ReplyDelete
  7. Ja też ją bardzo lubię, teraz próbuje innej wersji i również jest mega fajna! Najlepsze oczyszczające maseczki ever:)

    ReplyDelete
    Replies
    1. ja też się zachęciłam do wypróbowania reszty asortymentu ;)

      Delete
  8. Markę rapan kojarzę ale nigdy jeszcze nic jej nie stosowałam. Fajnie ze jesteś z niej zadowolona

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja długo się przymierzałam do zakupu, ale okazało się że warto :)

      Delete
  9. Ciekawa maseczka, nie stosowałam jeszcze nic tej marki ale chętnie to zmienię :) działanie fajne, skład też dobry. Nic tylko testować :)

    ReplyDelete
  10. Uwielbiam wszystko co ma w sobie glinkę. Maseczki Rapan od dawna mnie kuszą, przekonałaś mnie do zakupu :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja też uwielbiam glinki, a tu jeszcze jest dodatkowo błotko więc już idealnie ;)

      Delete
  11. Ja chyba jestem za leniwa, wolę maski w płachcie. Ale...to dobre działanie mnie niezwykle kusi!
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Haha, a ja mam zawsze wrażenie że maska w płachcie w ogóle na mnie nie działa :D

      Delete

Copyright © 2014 Convalie , Blogger