Nawilżający żel do mycia twarzy Ecolab - recenzja


Witajcie! Dziś przychodzę do Was z krótką recenzją produktu, który gościł w mojej łazience przez ostatnie 4 miesiące. Mowa o żelu nawilżającym żelu do mycia twarzy dla skóry suchej i wrażliwej z Ecolab.
No dobrze, ale ja zwykle piszę że mam mieszaną cerę, więc o co chodzi z tym żelem do suchej... Na początku pozwolę sobie na małą dygresję, więc jeśli jesteście ciekawi samej recenzji to zapraszam do punktu "Informacje od producenta".
Po żel sięgnęłam późną jesienią, gdy moja skóra zaczęła swoje coroczne szaleństwa pojawiające się zimową porą. W tym roku na środku twarzy wokół górnej części nosa skóra zaczęła się łuszczyć,  swędzieć i czerwienić, a żel do mycia twarzy z kwasem salicylowym, który wtedy używałam jeszcze bardziej przyczyniał się do przesuszania. Po zapoznaniu się z wieloma opiniami w internecie postanowiłam sięgnąć po nawilżający żel do mycia twarzy Ecolab.



Informacje od producenta:

Skład INCI: Aqua, Hamamelis Extract (ekstrakt z oczaru wirginijskiego), Cocamidopropyl Betaine, Calluna Vulgaris Extract (ekstrakt wrzosu), Decyl Glucoside, Organic Prunus Amygdalus Oil (organiczny olej ze słodkich migdałów), Glycerin, Xanthan Gum, Hyaluronic Acid (kwas hialuronowy), Perfume, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Sorbic Acid.

Żel do mycia twarzy – nawilżający – dla suchej i wrażliwej skóry - zawiera ponad  99 % składników pochodzenia roślinnego. Wchodzące w jego  skład:  organiczny olej ze słodkich migdałów, organiczny ekstrakt z oczaru wirginijskiego, ekstrakt z wrzosu, kwas hialuronowy – oczyszczają, odświeżają, tonizują, koją, napełniają wilgocią, poprawiają koloryt skóry, działają antyoksydacyjnie.

Pojemność: 150 ml

Cena: ok. 16 zł

 źródło: drogeriapigment.pl




Moja opinia:

Żel stosowałam rano i wieczorem. Rano samodzielnie, a wieczorem jako drugi etap oczyszczania po olejku myjącym. Zapach jest delikatny i przyjemny, konsystencja żelowa dosyć rzadka ale nie lejąca. Produkt zamknięty jest w tubce z której dość dobrze się dozuje (chociaż ja generalnie wolę pompki).
Po przerzuceniu się na na ten żel szybko zauważyłam, ze moja skóra po myciu jest mniej wysuszona niż wcześniej, żel jej nie podrażniał. 

Poziom oczyszczenia był wystarczający, żel bez problemu domywał wieczorem resztki olejku myjącego, a rano radził sobie z warstwą sebum i tłustego kremu, które nakładałam na noc.

Nie zauważyłam, by zapychanie skóry (do którego mam skłonności) zmieniło się w wyniku stosowania żelu, a dodatkowo mam wrażenie że po jego stosowaniu moja skóra zaczęła się nieco mniej przetłuszczać. Może dlatego, że nie musiała kompensować nadmiernego przesuszenia nadprodukcją sebum.

Żel jest dość wydajny, przy stosowaniu dwa razy dziennie służy mi już od trzech miesięcy i jeszcze trochę zostało.


Produkty Ecolab, z którymi dotychczas miałam styczność dobrze sprawdziły się w mojej pielęgnacji, z tym żelem jest nie inaczej. Dlatego jestem przekonana, że będę jeszcze do niego wracać. W ofercie Ecolab ma jeszcze pianki do mycia twarzy, ale trochę się obawiam czy będą wystarczająco oczyszczające dla tłustej części mojej cery.

Znacie ten żel? A może polecacie jakiś inny delikatny żel do mycia twarzy?

16 comments:

  1. Bardzo zaciekawiłaś mnie tym żelem do mycia twarzy, z racji tego, że mam problemy z suchą skórą. :) Podpowiesz mi w jakiej drogerii mogę go kupić? :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Stacjonarnie Ecolab jest chyba w Drogeriach Natura, ja ten żel kupowałam w Drogerii Pigment, mam nawet kupon rabatowy do nich ważny do jutra do końca dnia: -17% na hasło SUCHAR ale z przesyłką to może wyjść mało korzystnie...

      Delete
  2. Bardzo sobie chwaliłam nawilżający płyn micelarny z tej serii :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mam go już kupionego i czeka na swoją kolej, mam nadzieję że mi też się sprawdzi ;)

      Delete
  3. Miałam i bardzo go lubiłam, ecolab mają fajne składy i ceny :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Do tej pory używałam głównie ich produkty do ciała ale widzę że pielęgnacja twarzy też daje radę ;)

      Delete
  4. Mogę polecić rumiankowy Sylveco, ten zaś wypróbuję na pewno :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oj tak, żele z Sylveco bardzo lubię :) Ale chyba bardziej tymiankowy ;)

      Delete
  5. Fajnie, że reguluje wydzielanie sebum :) Też mam problem z zapychaniem, więc rozumiem twój problem :( Ja z marką póki co nie miałam styczności.

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jest taki akurat, oczyszcza dobrze, ale nie zbyt mocno :)

      Delete
  6. Widzę że nie tylko dobrze działa ale i jest mega wydajny... lubię takie kosmetyki:D
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Jeśli dodać do tego jeszcze relatywnie niską cenę to czego chcieć więcej :)

      Delete
  7. nie znam tej marki, jeszcze nic od nich nie miałam;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. To już mój któryś produkt od nich i ze wszystkich byłam zadowolona, także polecam :)

      Delete
  8. Ja też lubię produkty oczyszczające przeznaczone do cer suchych. Są zdecydowanie deliaktniejsze w działaniu, a skóra mieszana czy trądzikowa też może być wrażliwa.
    Nie lubię jednak tej marki i unikam jej po tym jak ich żel do mycia ciała mnie uczulił.

    ReplyDelete
    Replies
    1. O kurcze :O Ja miałam kilka produktów do ciała od nich i teraz ten żel i było wszystko ok... Nigdy nie wiadomo co może złapać, zawsze trzeba się pilnować :(

      Delete

Copyright © 2014 Convalie , Blogger