Brytyjskie seriale historyczne
Premiera nowego sezonu serialu Wiktoria podsunęła mi pomysł napisania postu o serialach historycznych, a ściśle rzecz biorąc brytyjskich serialach historycznych, których jestem wielką fanką.
Oczywiście na początku należy zaznaczyć, że zdaje sobie sprawę, że nie wszystko co ukazane w tych produkcjach jest prawdą historyczną (a może właśnie większość nie jest), a jedne są bardziej zgodne ze stanem faktycznym, a inne mniej. Mimo to bardzo lubię oglądać seriale o takiej tematyce i bardzo żałuję, że w Polsce takich praktycznie nie mamy (Koronę Królów taktownie przemilczę).
Na liście umieszczam tylko te seriale, które odwołują się do faktów historycznych, jeśli chcecie to chętnie przygotuję listę seriali kostiumowych o całkowicie fikcyjnej fabule. Tamte również uwielbiam. Seriale przedstawiam w kolejności chronologicznej historycznie:
Biała królowa (The White Queen) 2013
Fabuła serialu oparta jest na powieści historycznej autorstwa Philippy Gregory o tym samym tytule, ukazuje więc bardziej spojrzenie autorki na historię, a nie suche fakty. Mimo to obejrzawszy ten serial wreszcie zyskałam jakieś pojęcie o Wojnie Dwóch Róż, czyli wojnie domowej toczącej się w Anglii w XV w. między rodami Lancasterów i Yorków. Przedtem trafiałam na odnośniki do tej nazwy w książkach i filmach i zupełnie nie wiedziałam o co chodzi.
Serial przedstawia spojrzenie na ówczesne wydarzenia z perspektywy Elżbiety Woodville, królowej małżonki króla z dynastii Yorków, Edwarda IV, który wstąpił na tron po zwycięstwie nad wojskami Lancasterów i obaleniu chorego umysłowo króla Henryka VI. Jego nagłe małżeństwo z Elżbietą, której pierwszy mąż zginął walcząc po stronie przeciwników Edwarda rodzi konflikt między nim, a jego rodziną, w tym z wpływowym hrabią Warwick, znanym w historii jako Twórca Królów. Serial pełen jest intryg knutych przeciwko sobie nie tylko przez walczące strony, ale również wewnątrz własnych obozów. Oprócz tego mamy tu oczywiście historie miłosne. Pojawia się również wątek czarów.
Biała Królowa skupia się głównie na kobietach z tamtego okresu, co jest odmienne od prawdziwego spojrzenia historycznego, które przez wieki traktowało głównie o mężczyznach. Serial ma 10 odcinków, które ja oglądałam ze sporym zainteresowaniem. Gra aktorska jest niezła, uważni zauważą w serialu pewnie kilka niedociągnięć w stylu zamków błyskawicznych przy kostiumach, ale mnie takie drobnostki nie przeszkadzają w odbiorze.
Serial przedstawia spojrzenie na ówczesne wydarzenia z perspektywy Elżbiety Woodville, królowej małżonki króla z dynastii Yorków, Edwarda IV, który wstąpił na tron po zwycięstwie nad wojskami Lancasterów i obaleniu chorego umysłowo króla Henryka VI. Jego nagłe małżeństwo z Elżbietą, której pierwszy mąż zginął walcząc po stronie przeciwników Edwarda rodzi konflikt między nim, a jego rodziną, w tym z wpływowym hrabią Warwick, znanym w historii jako Twórca Królów. Serial pełen jest intryg knutych przeciwko sobie nie tylko przez walczące strony, ale również wewnątrz własnych obozów. Oprócz tego mamy tu oczywiście historie miłosne. Pojawia się również wątek czarów.
Biała Królowa skupia się głównie na kobietach z tamtego okresu, co jest odmienne od prawdziwego spojrzenia historycznego, które przez wieki traktowało głównie o mężczyznach. Serial ma 10 odcinków, które ja oglądałam ze sporym zainteresowaniem. Gra aktorska jest niezła, uważni zauważą w serialu pewnie kilka niedociągnięć w stylu zamków błyskawicznych przy kostiumach, ale mnie takie drobnostki nie przeszkadzają w odbiorze.
Biała Księżniczka (White Princess) 2013
Źródło zdjęcia: imdb.com |
Biała Księżniczka jest kontynuacją Białej Królowej, opartą również na powieści tej samej autorki. Główną bohaterką jest Elżbieta York, córka króla Edwarda i królowej Elżbiety, która zostaje zmuszona do poślubienia nowego króla Henryka VII. Z małżeństwa nie są zadowolone matki obojga, które bezustannie wymyślają intrygi mające zaszkodzić małżonkom swoich dzieci.
Obsada Białej Księżniczki jest inna niż w Białej Królowej, moim zdaniem jednak pierwszy serial wypadał pod tym względem lepiej. Biała Królowa miała również bardziej dynamiczną i wciągającą fabułę, ale Białą Księżniczkę również dobrze się ogląda. Jeśli oglądacie pierwszą część to warto sięgnąć też po kolejną, by mieć ciągłość, bo teraz przejdziemy do historii syna Elżbiety i Henryka, najbardziej znanego króla Anglii, Henryka VIII.
Dynastia Tudorów (The Tudors) 2007-2010
Źródło zdjęcia: imdb.com |
To pierwszy historyczny serial jaki przyszło mi oglądać. Ma aż 4 sezony i dość dokładnie pokazuje cały okres panowania Henryka VIII, łącznie z jego sześcioma żonami, kochankami, przyjaciółmi i wrogami, następcami i następczyniami tronu, powstaniem kościoła anglikańskiego i wieloma, wieloma intrygami.
Wyzwaniem dla produkcji musiało być również ukazanie ponad 30 lat panowania mając tego samego aktora odtwarzającego rolę króla. To samo tyczy się kilku innych postaci. Nie wyszło to może idealnie, ale źle również nie. Wydaje mi się, że jak na tamten czas była to naprawdę spora produkcja,
która zyskała dużą popularność mimo zarzutów o nadmierną pikantność, a
może właśnie ze względu na nie. Kilka karier aktorskich również zyskało
na występie w tym serialu.
Początkowe sezony serialu były dla mnie naprawdę bardzo wciągające, później mój entuzjazm nieco przygasł, ale warto było obejrzeć cały serial i zobaczyć pełną historię, mimo iż łatwo można było się przekonać, że król nie uczył się na własnych błędach.
Początkowe sezony serialu były dla mnie naprawdę bardzo wciągające, później mój entuzjazm nieco przygasł, ale warto było obejrzeć cały serial i zobaczyć pełną historię, mimo iż łatwo można było się przekonać, że król nie uczył się na własnych błędach.
Nastoletnia Maria Stuart (Reign) 2013-2017
Źródło zdjęcia: imdb.com |
Czy ten polski tytuł nie jest okropny? Słowo daję zrobię kiedyś post z okropnymi tłumaczeniami tytułów książek, filmów i seriali...
Reign opowiada o losach Marii Królowej Szkotów. Serial ukazuje zwłaszcza te lata, które Maria spędziła na dworze francuskim, m.in. jako Królowa Francji. Ze względu na to, że produkcja jest amerykańska, serial ma w sobie najmniej brytyjskości z całej tej listy. Jest on również moim zdaniem najmniej historyczny. Problemy Marii związane z rządzeniem krajem na odległość, konfliktem z panującą w Anglii Elżbietą I i próby pogodzenia swojej roli monarchini z byciem królową Francji są zaledwie tłem dla intryg, historii miłosnych i tragedii różnych bohaterów.
W serialu zachwyciły mnie piękne aczkolwiek niezbyt realistyczne dla tamtej epoki stroje. Ogólnie rzecz biorąc oglądało mi się go dobrze, zwłaszcza pierwsze sezony, ale muszę przyznać że wątki niektórych pobocznych bohaterów zainteresowały mnie bardziej niż wątek główny.
Wiktoria (Victoria) 2016
Źródło zdjęcia: imdb.com |
Serial, którego trzeci już sezon jest właśnie emitowany opowiada oczywiście o Królowej Wiktorii. Jej panowanie zapisało się w historii jako najdłuższe ówcześnie na brytyjskim tronie, związane było z rozwojem gospodarczym i ekonomicznym, ale też z surowym przestrzeganiem zasad moralnych, w tym restrykcyjnym podejściem do sfery seksualnej. Zanim zaczęłam oglądać serial, Wiktorię kojarzyłam przede wszystkim jako doniosłą władczynię, a jej wizerunek ze stateczną matroną.
Tymczasem królowa nie miała łatwego dzieciństwa, spędziła je w odosobnieniu, a na tron wstąpiła w młodym wieku. Właśnie ze względu na ten wiek i to, że była kobietą wiele osób podważało jej kompetentność i prędzej widziało na tronie jej stryja.
Pierwsze sezony serialu opowiadają o początkach panowania Wiktorii, o jej relacjach z dworem i parlamentem, ale także z rodziną: matką z którą królowa nie miała najlepszego kontaktu, a potem z mężem, księciem Albertem i pewnej rywalizacji między nimi, wynikającej z niezadowolenia księcia z pozycji małżonka i szukania własnej drogi.
W serialu oczywiście pojawia się wielu fikcyjnych bohaterów, a część wątków jest wariacją na temat rzeczywistości, ale jednak najważniejsze fakty się zgadzają.
Fabuła przedstawiona jest w interesujący sposób. Do tego mamy wspaniałe kostiumy, na które ja zawsze zwracam uwagę.
Już nie mogę się doczekać najnowszych odcinków!
The Crown 2016
Źródło zdjęcia: imdb.com |
Ostatni na dzisiejszej liście jest serial The Crown opowiadający o obecnie panującej królowej, Elżbiecie II. Serial jest szczególnie ciekawy (i na pewno trudniejszy do realizacji) ze względu na to że większość głównych bohaterów nadal żyje. Podobno jednak królowa serial ogląda z upodobaniem, ale cóż innego miałaby powiedzieć.
Produkcja The Crown jest jednak wyważona i zrobiona ze smakiem, co nie oznacza że fabuła jest nieciekawa, a serial nudny. Serial nie oszczędza skandali, w których brali udział w szczególności jej siostra i mąż (chociaż nie przedstawia ich w sposób szczególnie skandalizujący jak na dzisiejsze czasy), ani kryzysów politycznych czy społecznych.
Po pierwszych dwóch sezonach, które obejmowały okres od ślubu królowej z księciem Filipem, do narodzin jej najmłodszego syna Edwarda, w trzecim sezonie ma nastąpić zmiana obsady, aby była ona lepiej dostosowane do wieku bohaterów (to jest to 10 lat produkcyjnego postępu od czasu kręcenia Tudorów).
Znacie te seriale? A może macie jakiś inny serial historyczny, który możecie mi polecić?
Źródło zdjęcia w nagłówku: imdb.com
Oj nie, historia nie dla mnie :D
ReplyDeleteŻadnego niestety nie znam, ale wszystkie mnie kuszą :)
ReplyDeleteThe crown lubię, ale ostatnio szukałam serialu historycznego, ktorego akcja toczy sie przynajmniej w 19 wieku:)
ReplyDelete