Mój sposób na niedoskonałości - czyli dwa kosmetyki do zadań specjalnych
Witajcie w grudniu! W dzisiejszym poście chciałabym Wam pokazać mój duet do zadań specjalnych, czyli dwa kosmetyki, które najlepiej radzą sobie u mnie z niedoskonałościami.
Tym sposobem dotarłam do tych dwóch kosmetyków. Jeden jest stricte pielęgnacyjny, a drugi służy do makijażu ale posiada też ukryte właściwości.
Olejek z drzewa herbacianego
Olejek z drzewa herbacianego to jeden z niewielu olejku eterycznych, które można stosować bezpośrednio na skórę, występuje też w wielu gotowych kosmetykach lub można go do nich dodawać. To naturalny środek antybakteryjny, przeciwzapalny i dezynfekujący. Ma jasną barwę i dość intensywny kamforowy zapach. Pomaga zwalczyć trądzik, łupież oraz podobno przetłuszczanie się włosów, ale tego konkretnego aspektu u siebie nie zauważyłam.
Ja stosuje go zazwyczaj wieczorem, na oczyszczoną i popsikaną hydrolatem skórę. Aplikuje bardzo małą ilość i delikatnie wsmarowuje w miejsce niedoskonałości. Czekam chwilę by olejek się wchłonął i aplikuję normalną pielęgnację. W bardzo trudnych przypadkach stosuję olejek również rano ale zwykle po wieczornej aplikacji budzę się rano już z mniej opuchniętym i mniej zaczerwienionym pryszczem. Olejek zdecydowanie przyspiesza gojenie się zmian.
Jako bonus dodam jeszcze, że dodawany do szamponu pomaga na łupież oraz zmniejsza swędzenie po ukąszeniach owadów. Ale to nie temat na dzisiejszy post.
Korektor mineralny
Początkowo w swojej przygodzie z minerałami korektory nie do końca mi odpowiadały. Ze względu na suche wykończenie mimo bardzo dobrej pigmentacji nie nadawały się do zakrywania sińców pod oczami, ani do rozjaśniania niektórych części twarzy. To się zmieniło gdy sięgnęłam po korektor Neauty Minerals. Producent obiecuje "Produkt nie tylko zapewnia idealne krycie niedoskonałości, ale także ma działanie lecznicze. Zawarty w składzie tlenku cynku łagodzi zmiany skórne oraz przyspiesza ich gojenie" i ja podpisuję się pod tym w 100%. Fakt, że nie jest to kosmetyk wielozadaniowy i stosuję go tylko na niedoskonałości, ale radzi sobie z nimi naprawdę bardzo dobrze. Kamufluje je, a przy tym wspomaga gojenie i jakby je "obsusza".
Dzięki zastosowaniu tego duetu problem gojenia się niedoskonałości naprawdę się u mnie zmniejszył. Koniecznie dajcie znać jeśli też macie takie produkty do zadań specjalnych.
Na koniec chcę jeszcze zaznaczyć, że ta metoda działa na pojedyncze niedoskonałości, wywołane zmianami hormonalnymi w cyklu, albo jakimś większym grzeszkiem jedzeniowym. Jeśli macie duży problem z trądzikiem to najlepiej udać się do lekarza (piszę to mimo mojego ograniczonego zaufania do dermatologów), bo przyczyn trądziku może być wiele i nie wszystko da się wyleczyć dobrą pielęgnacją nawet jeśli ona bardzo pomaga.
Olejek herbaciany mam zawsze, lubię bardzo :)
ReplyDeleteThe products are amazing <3
ReplyDeletepimentamaisdoce.blogspot.pt
Olejek znam i kiedyś chętnie po niego sięgałam. Niestety trochę się zraziłam bo kiedyś bardzo mnie podrażnił ale nadal uważam, że to świetny produkt trzeba po prostu bardzo ostrożnie go stosować:) U mnie niestety zmiany pojawiają się jak nie pilnuje diety;(
ReplyDeleteNajbardziej zaciekawił mnie tej olejek :D
ReplyDeletePozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Olejek również stosuję ;)
ReplyDeleteNigdy nie stosowałam olejku herbacianego. Nawet nie widziałam wcześniej na co można go stosować
ReplyDeleteZdecydowanie olejek herbaciany musi być - to faktycznie pomocnik przy zadaniach specjalnych!
ReplyDeletepozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Olejek herbaciany to cudo :) działa na tyle problemów i jest niedrogi :)
ReplyDelete