Orientana - kurkuma i szafran
Hydrokuracja z Kurkumą
Informacje od producenta:
Intensywna hydrokuracja w formie żelowej na dzień i na noc do cery tłustej i mieszanej, również tej ze stanami zapalnymi.
Ekstrakty roślinne zostały dobrane według zasad indyjskiej Ajurwedy.
Hydrokuracja oparta na hydrolacie z kwiatów róży, ma konsystencję
gęstego żelu. Wzmocniona została aktywnymi składnikami roślinnymi. Może
być stosowana na całą twarz lub punktowo na wybrane miejsca. Kurkuma ma
udowodnione działanie przeciwzapalne i antybakteryjne. Działa łagodząco
na wszelkie stany zapalne skóry oraz drobne urazy czy rany, a
jednocześnie działa przeciwstarzeniowo. Likwiduje przebarwienia i
rozjaśnia cerę. Hydrokuracja mocno nawilża i matuje.
Sposób użycia: Stosuj codziennie rano i wieczorem na
oczyszczoną skórę twarzy bądź punktowo na niedoskonałości. Świetnie
sprawdzi się pod makijażem.
INCI: Aqua, Rosa Damascena Flower Water (woda różana), Glycerin, Aloe
Barbadensis Extract (aloes), Curcuma Longa Rhizome Extract
(kurkuma), Glycyrrhiza Glabra Root Extract (lukrecja), Rubia Cordifolia
Root Extract (marzanna indyjska), Cucumis Sativus Extract (ekstrakt z
ogórka), Bacopa Monnera Extract (brahmi), Xanthan Gum (pochodzenia
naturalnego), Sodium Hydroxide, Benzyl Alcohol, Decyl
Glucoside, Carbomer, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
![]() |
Z jakiegoś powodu nazwa z tyłu tubki jest błędna. Jest to z pewnością tubką z hydrokuracją, zgadza się również skład. |
Moja opinia:
Do zakupu skłonił mnie przede wszystkim fajny skład, bogaty w składniki naturalne. Mamy tu wodę różaną na drugim miejscu, ekstrakt z aloesu na czwartym oraz kurkumę na piątym. Dobroczynne działanie tej przyprawy na skórę trądzikową jest mi znane już od dawna, swego czasu często robiłam sobie maseczki właśnie z kurkumą i jogurtem i nadal czasem do nich wracam. Kurkuma nadaje z resztą hydrokuracji, która ma postać żelu delikatne żółte zabarwienie, którego jednak nie widać po nałożeniu na skórę. Ja nakładam hydrokurację na całą twarz, preparat bardzo dobrze się wchłania, nie zostawia lepkiej warstwy i nie ma tendencji do wyświecania się, więc mogę potwierdzić, że świetnie nada się dla skóry mieszanej i tłustej.
Nawilżenie po zastosowaniu hydrokuracji jest widoczne, kilkukrotnie zastosowałam ją samą na dzień pod makijaż i skóra była potem w stanie dobrego nawodnienia. Łagodzi podrażnienia i trochę przyspiesza gojenie zmian. Niestety nie mogę się wypowiedzieć na temat efektu przeciwstarzeniowego - jeśli jest to bardzo dobrze, ja mam tylko jedną małą zmarszczkę mimiczną na czole, która nie wygląda ani lepiej ani gorzej. Jeśli natomiast chodzi o przeciwdziałanie wypryskom to przy początkowym stosowaniu chyba zauważyłam lekką poprawę, potem jednak zaczęłam moją pierwszą w życiu kurację z peelingiem kwasowym i moja skóra przechodzi teraz etap oczyszczania się więc nie jestem w stanie potwierdzić długotrwałych efektów.
Bogaty krem z szafranem
Informacje od producenta:
Naturalny odżywczy krem do twarzy na dzień i na noc, do cery dojrzałej i normalnej. Nadaje się do cery naczynkowej.
Bogaty krem z Szafranem (KUMKUMADI) jest oparty o masło shea i olejek
ze słodkich migdałów. Posiada wysoką zawartością między innymi
szafranu, ashwagandhy, kurkumy, lukrecji i marzanny indyjskiej. Krem ma
treściwą i gęstą konsystencję ze względu na bogaty skład : aż 3 masła
roślinne, 6 olejów roślinnych i 7 ekstraktów roślinnych. Krem zawiera
cenny składnik – szafran, który ma silne działanie antyoksydacyjne –
zwalcza wolne rodniki będące jedną z głównych przyczyn starzenie się
skóry. W istotny sposób zwiększa nawilżenie skóry, ogranicza utratę
wilgoci oraz mocno odżywia. Rozjaśnia przebarwienia i wyrównuje koloryt
cery dzięki zawartości kwercetyny. Fioletowe lejkowate kwiaty szafranu
kryją w swoim wnętrzu trzy czerwone niteczki – to właśnie najcenniejsza
część, która znalazła zastosowanie w produktach BIO AYURVEDA ORIENTANA.
Sposób użycia: Możesz go używać zarówno na dzień jak
i na noc, idealnie nadaje się pod makijaż. Na oczyszczoną i stonizowaną
skórę twarzy, szyi i dekoltu nałóż preferowaną ilość kremu.
INCI: Aqua, Glyceryl Stearate Se, Butyrospermum Parkii Butter, Withania
Somnifera Root Extract, Curcuma Longa Rhizome Extract, Stearic
Acid, Aloe Barbadensis Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sesamum
Indicum Seed Oil, Glyceryl Caprylate, Cetyl Alcohol, Beeswax, Isopropyl
Myristate, Glycyrrhiza Glabra Root Extract, Crocus Sativus Flower
Extract, Theobroma Cacao Butter, Garcinia Indica Seed Butter, Rubia
Cordifolia Root Extract, Triticum Vulgare Germ
Oil, Tocopherol, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Santalum Album Oil,
Shellac, Vetriveria Zizanoides Extract, Vitis Vinifera Seed Oil, Citric
Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate
Krem również muszę pochwalić za interesujący skład, zdziwiło mnie tylko, że nie widzę w nim wody różanej, gdyż taki jest właśnie według mnie zapach kremu - różany.
Mimo, że w nazwie mamy słowo bogaty, to krem nie ma ciężkiej konsystencji, bardzo dobrze się wchłania i na mojej tłustej skórze dość długo utrzymuje mat (nie jest to jednak "tępy mat", po prostu skóra się nie świeci).
Krem w widoczny sposób nawilża skórę, po jego użyciu nabiera ona takiego "zdrowego" wyglądu. Nie chcę pisać "rozświetlonego" bo to jednak sugeruje jakieś świecenie. Minimalnie zmniejsza zaczerwienienia. Nie zapycha, nie powoduje powstawania wyprysków. Mimo małej tubki krem jest dość wydajny, przynajmniej na moją tłustą skórę nie trzeba dawać dużej ilości.
Muszę przyznać, że ten mieszany duet bardzo przypadł mi do gustu. Jest z resztą odpowiedzią na dwa moje problemy: skórę tłustą, ze skłonnością do wyprysków oraz skórę naczynkową. Myślę, że przy kolejnych zakupach nabędę drugą parę z zestawu - już trochę mniej się boję żółtego zabarwienia, myślę, że potencjalne dobroczynne efekty mimo wszystko wygrywają.
Znacie kosmetyki Orientany? Polecacie coś z tej marki do przetestowania?
Jak najbardziej znam orientane. Polecam masła do ciała, ma fenomenalne!
ReplyDeleteDzięki, muszę wypróbować bo dla mnie zwykły balsam na zimę to za mało :D
DeleteNie miałam jeszcze nigdy produktów Orientany, choć markę oczywiście kojarzę ;)
ReplyDeleteskład nie jest zły nawet. Ale póki co zapasów tego typu mazideł mam aż nadto...
ReplyDeleteMiałam szafran, miło wspominam :)
ReplyDeleteWersja z kurkumą to coś dla mnie! ;)
ReplyDeleteMiałam miniaturkę olejku z kurkumą tej marki, ale mnie zapchał.
ReplyDeleteuuu paskuda;)
DeleteMasakra :( Dobrze, że ostrzegasz bo się polubiłam z kurkumą w tej hydrokuracji i pewnie bym rozważała inne produkty z tym składnikiem
DeleteNie kojarzę w ogóle tej firmy, ale kurkuma mnie zaciekawiła ;)
ReplyDeleteNie znalam ;)
ReplyDeleteSłyszałam o tej marce, ale nigdy nie miałam żadnego kosmetyku :) Zainteresowały mnie te kremy.
ReplyDeleteWersje z kurkuma musze sobie kupic, jestem bardzo ciekawa:)
ReplyDeleteNie słyszałam o tej firmie. Chętnie to nadrobię :)
ReplyDeleteMój blog.
Jakoś do mnie nie przemawiają kosmetyki tej firmy, ale może jeszcze zmienię zdanie o nich :)
ReplyDeleteJa też długo się wahałam. Z tego co się orientuję to niektóre produkty mają bardzo dobre opinie, a inne słabe - trzeba ostrożnie wybierać :)
DeleteNie znam tych produktów, za to markę znam i do niektórych kosmetyków wracam od lat. Szczególnie do toniku do skóry głowy i kremu z kurkumą:)
ReplyDeleteTo dla mnie nowość ;)
ReplyDelete