Hanna Greń "Mam chusteczkę haftowaną" - recenzja książki

 

Dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnego kryminału. Tym razem jest to książka polskiej autorki Hanny Greń, pierwsza część serii Śmiertelne Wyliczanki, czyli "Mam chusteczkę haftowaną".

To moje pierwsze spotkanie z autorką, dlatego korzystając z aplikacji Legimi postanowiłam chociaż raz w życiu (no dobra, drugi raz) przeczytać serię kryminalną w kolejności i sięgnęłam po tom pierwszy. Muszę przyznać że niezwykle podoba mi się pomysł na tytuły i wykorzystanie w nich popularnych wierszyków (kolejny tom to "Chodzi lisek koło drogi").
Jak jednak podobała mi się sama treść książki? Zapraszam do dalszego czytania.

Aspirant Konstanty Nakański prowadzi sprawę zabójstwa młodego mężczyzny. W śledztwie jest niepokojąco mało dowodów, ale ktoś przysyła mu zakrwawioną chusteczkę z wyszytym monogramem.
Po śmierci rodziców Eliza Rogowska zaczyna odkrywać kolejne tajemnice jakie przed nią skrywali. W sytuacji kryzysowej poznaje również prawdziwą twarz swojego chłopaka. Okazuje się, że mężczyzna czyhał tylko na jej pieniądze, których wcale nie ma bo majątek pochłonęły długi ojca.
Gdy Eliza i Kostek spotykają się przez przypadek okazuje się, że ich sprawy są ze sobą zazębiają.

 

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Według mnie fabuła jest wciągająca, jest również bardzo dobrze przemyślana, a przeplatające się wątki nie są wymuszone. Również postaci są dobrze napisane, wydają mi się wiarygodne i dobrze osadzene w realiach. Napiszę szczerze: polubiłam głównych bohaterów i mam nadzieję, że te same osoby pojawią się również w kolejnym tomie, który oczywiście mam zamiar przeczytać. Styl pisania jest prosty, tzn. brak w nim jakichś poetyckich opisów ale w tym przypadku górnolotne określenia nie pasowałyby do całości. Ostatnio trochę narzekałam na za grube książki, tutaj mimo 400 stron jakoś tego nie odczułam.

Przyznam trochę mało patriotycznie że jestem bardziej przyzwyczajona do brytyjskich albo skandynawskich kryminałów i zwykle to one bardziej i się podobają, ale ten kryminał jest według mnie naprawdę dobry - nie mam się do czego przyczepić. Jeśli lubicie ten gatunek to śmiało Wam polecam. A może już znacie tą serię lub inne książki Hanny Greń? Dajcie znać w komentarzach!